Jeśli masz za sobą doświadczenie psychodeliczne i chciałbyś/abyś je lepiej zrozumieć, zapraszamy na nasze warsztaty integracji psychodelicznej.

Tak. Substancje te nadal znajdują się w najbardziej restrykcyjnej grupie substancji I-P. Na gruncie polskiego prawa są więc nielegalne i uznawane za wykazujące "brak zastosowań medycznych i wysoki potencjał nadużywania". 

W związku z wysypem obiecujących badań, zarówno pierwsza, jak i druga część tego opisu może zostać podważona. Dlatego coraz więcej osób (szczególnie związanych z powstałym w 2019 r. Polskim Towarzystwem Psychodelicznym) dąży do zmiany grupy tych substancji (na grupę IV-P) i umożliwienia legalnego prowadzenia terapii z użyciem tych środków.

Możliwe, że sytuacja w najbliższych latach mocno się zmieni.

Póki co, legalne w Polsce jest leczenie ketaminą. Takie terapie mają w swojej ofercie pierwsze kliniki w Polsce.

🌎 Zmiany prawne widoczne są w kolejnych miejscach na świecie.

W lutym 2024r. w Australii zmieniono status psylocybiny i MDMA. Psychiatrzy z uprawnieniami mogą teraz przepisywać te leki dla pacjentów z lekooporną depresją (psylocybina) i PTSD (MDMA).

W Stanach Zjednoczonych kolejne miasta decydują się na dekryminalizację psychodelików - usunęło je z listy substancji zakazanych, co oznacza, że osoby zatrzymane z posiadaniem niewielkich ilości tych substancji nie będą już karane, m.in. stanie Oregon, Denver czy Oakland. A od stycznia tego roku, w stanie Oregon rozpoczął się program psylocybinowy, który ma umożliwić osobom po 21 roku życia wzięcie udziału w terapii psychodelicznej.

W tym roku Unia Europejska przyznała historyczną dotację w wysokości 6,5 mln euro na badania nad wykorzystaniem psylocybiny w leczeniu psychicznego cierpienia u pacjentów z nieuleczalnymi chorobami paliatywnymi. To pierwsze takie finansowanie w UE.